czwartek, 23 października 2014

Jesienna słota

Hej, ze smutkiem stwierdziłam, że chyba skończyła się już "złota polska jesień", a zaczęły się dni  jesieni szarej, deszczowej i smutnej. W takie dni o wiele łatwiej wpaść w "doła", wszystko zaczyna nie wychodzić, plany się sypią, a pomysły trudniej wpadają do głowy. Tak jest przynajmniej w moim przypadku:( Postanowiłam, że tym razem nie dam się zdominować ponurości tych dni i mimo to "będę się dobrze bawić". Ale co takiego można robić, gdy za oknem leje jak z cebra?

~ można oglądnąć ulubioną komedię i pochrupać przy niej coś smacznego
~ jeśli ktoś woli, można również puścić film, który Cię ostatecznie i definitywnie zdołuje. Po co? Bo po nim może być tylko lepiej:)
~ można wypróbować nowe przepisy kulinarne, najlepiej te na ciasta i słodycze
~ można zaparzyć sobie gorącej malinowej herbatki i wziąć się do czytania książek, które stały dotąd na półce i się kurzyły, a na które nigdy nie miało się czasu
~ można uszyć coś zabawnego, np. misia, czy innego puchatego przyjaciela (jeśli ktoś nie umie szyć, to może najwyższa pora się nauczyć?)
~ można narysować coś optymistycznego i powiesić nad łóżkiem (ja tak zrobiłam)
~ jeśli ktoś jest zdesperowany, można nawet zrobić porządek w szafie z ubraniami, czy na półce ze szkolnymi książkami (nie wierzę, że są tacy, co cały czas mają wszędzie porządek:))
~ można pobawić się ze swoim domowym zwierzątkiem i poświęcić mu trochę uwagi
~ można zacząć ubierać się w cieplejsze barwy, by "nie dać" się szarości wokół

Wystarczy nieco kreatywności i dobrych chęci, a na pewno znajdzie się coś, co poskromi jesienny zły nastrój i nudę:)

2 komentarze:

  1. Jej, jak tu pięknie, tak... porządnie. W Twoim stylu :D Podoba mi się blog, podobają mi się (nieważne, że dopiero dwie!) notki, podoba mi się styl pisania... Częściej, więcej! :) No i może wreszcie uda mi się przeczytać to opowiadanie, ze którego nieczytanie już dawno powinnam zostać zjedzona :B
    Tak, jesienne ponure dni są takie... ponure. Zwłaszcza jak jest zimna i mokro. Brrr. Ale Twoje sposoby są świetne, na pewno jakieś wykorzystam :) Pozdrawiam!
    P.S. Przy następnej notce u mnie zareklamuję Twojego bloga ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że Ci się podoba, trzymam za słowo, co do mojego opowiadanka:)

    OdpowiedzUsuń

Śmiało! Powiedz mi, co o tym myślisz:)