środa, 4 lutego 2015

Długo oczekiwane, niedługo pisane, czyli o nowych rodziałach mojej opowieści:)

Hejka :3
Dziś z ogromną satysfakcją mam przyjemność poinformować o tym, iż długo wyczekiwane, nowe rozdziały "mojej opowieści" są już wstawione.
O dziwo, ich napisanie nie przysporzyło mi nawet zbyt wielu kłopotów:) Byście mieli obrazowy pogląd na sprawę dodam, że w OpenOffice zajmują one (!!!) prawie 20 stron! Mówiąc nieskromnie, jestem z siebie bardzo dumna. Przypominam, że nowy fragment zaczyna się od rozdziału VI (zaznaczyłam go na czerwono, by łatwiej było znaleźć), a kończy na rozdziale VIII. Z góry przepraszam za literówki, które pewnie się wkradły, jeśli komuś będzie chciało, może w komentarzu napisać, gdzie owe literówki znalazł, a ja je poprawię. W razie wątpliwości, pomysłów, zarzutów, napadów euforii i tego typu rzeczy również proszę pisać w komentarzach. Byłabym też wdzięczna za jakiś ciekawy pomysł na tytuł całej pisaniny ("moja opowieść" jest roboczo)
Pozdrawiam i życzę przyjemnej lektury:)
P.S. Dziękuję też wszystkim, którzy do tej pory wspierają mnie w pisaniu - Kochani, jesteście niezastąpieni!!!

Obraz ze strony: mariarlarsen.wordpress.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Śmiało! Powiedz mi, co o tym myślisz:)